Wyprawa Vitani7934

Vitani7934

Hej...już dobrze...nie bój się...- powiedziałam spokojnie do źrebaka i pogłaskałam go. Wyciągnęłam z plecaka marchewkę i 2 kostki cukru. Najpierw dałam marchewkę, a potem po kolei kostki cukru. Ciągle głaskałam źrebaka.

Nina

Źrebak postanowił zostać z tobą. Tetsuki nie chciał Ci przeszkadzać więc dalej rozmawiał z Charizardem. Zjadł po kolei wszystkie smakołyki, źrebak.

Vitani7934

Hmm...będziesz miała na imię...Kara ! Tak, to wspaniałe imię dla Ciebie ! - powiedziałam i dałam jej jeszcze jabłko. Chciałam jak najprędzej wyruszyć, żeby kupić Pokemonom i Karze różne rzeczy, np. Ponycie kantar ognioodporny, a Karze zwykły i derki (dla Ponyty wszystko ognioodporne XD). Poochyenie smycz, Pidgey'owi "obrączkę" na łapkę, a Charizardowi...coś innego XD I wszystkim Pokemonom miski. Chciałam tez po drodze złapać jeszcze jakiegoś Pokemona.

// Daj fotę i inne rzeczy Kary Wink

[look: Karty Postaci -> Karta Vitani7934 Wink

] //

Nina

Tetsuki po namyśle podszedł do ciebie.
- To jak ? Ruszamy ? -. powiedział z uśmiechem. Charizard ryknął na znak że jest gotowy.

Vitani7934

Ok, ruszamy ! - wsiadłam na Ponytę. Wzięłam pierwszy lepszy sznurek i zrobiłam z niego kantar dla Kary. Następny sznurek przywiązałam do "kantaru" i prowadziłam Karę na lince. Poprosiłam, żeby Charmander znowu wsiadł na Charizarda. Ja sama, siedząc na Ponycie, wzięłam na ramię Pidgey'a a przed siebie Poochyenę.

Nina

// Pidgey jeszcze nie wrócił .... //

Tetsuki wsiadł na Charizard'a a przed siebie posadził Charmander'a. Charizard wzleciał do góry i zamachał mocno skrzydłami, tak że na ziemi zawiał silny wiatr. Poprawił czapkę z tyłu głowy i uśmiechnął się. Charizard zaczął powoli lecieć przed siebie, aby Sara mogła nadążyć wraz z pokemonami.

Vitani7934

Jadąc wzięłam kanapkę. Rozglądałam się za Pidgey'em. Martwiłam się, czemu tak długo nie wraca.

Nina

Po chwili przyleciał Pidgey i usiadł Ci na ramieniu.
- Pidgey ! Pid ! Gey ! -. powiedział pokemon. Co miało znaczyć " Niestety, był za szybki i nie mogłam go dogonić. Zniknął " Tetsuki rozejrzał się uważnie.

Vitani7934

Szkoda. Tets, za czym się rozglądasz ? - spytałam. Ja również się rozejrzałam.

Nina

Ocknął się.
- Eeee ... Ja ? A tak, zdaje mi się że coś się stanie -. powiedział do ciebie i spojrzał w twym kierunku.

Vitani7934

Lekko się zdziwiłam i lekko wystraszyłam tej wiadomości, ale jednak byłam jej ciekawa. Zaczęłam się jeszcze bardziej rozglądać i wyczekiwać czegoś. Również nasłuchiwałam. Kazałam Ponycie iść trochę wolniej, ale tylko trochę.

Nina

Tetsuki usiadł wygodnie na Charizard'zie.
- Ale nudy ... -. powiedział pod nosem. Westchnął, gdy nagle zobaczył idącego chłopaka tuż pod nimi. Kazał wylądować Charizardowi. Gdy wylądował zeskoczył z niego i spojrzał na chłopaka. Wygląd -> [link widoczny dla zalogowanych]

- Cześć ... Jestem Tetsuki, a ty ? -. spytał i poprawił czapkę.
- Mhm ... Ja jestem Akito -. odpowiedział mu.
- Czego chcesz ? -. spytał chłopak wrednie.
- E ... Bo idziesz tak sam, pomyślałem że -. odparł Tets.
- A dobra nie ważne ... -. dodał. Akito dostrzegł Cię i uśmiechnął się do ciebie.
- Witam ... A co panienka robi tu z takim śmieciem ? -. spytał z szarmanckim uśmiechem i podszedł do ciebie. Miał na myśli Tetsuki'ego mówiąc " z takim śmieciem ".

Vitani7934

Tets to nie śmieć ! Wędrujemy razem ! - powiedziałam i zastanowiłam się przez chwilę - Chcesz wędrować razem z nami ? - spytałam po czym po kryjomu puściłam oczko do Tetsa.

Nina

- No nie zdziwiłbym się ... Śmieć to mało -. zaśmiał się wrednie.
- No cóż jeśli wędrujecie razem nie będę się wpychać -. odparł. Wszystkie pokemony miał w pokebollach, jak na razie nie chciał ich pokazywać. Powoli odwrócił się i poszedł przed siebie. Tetsuki zmarszczył brwi. Spojrzał za nim, a po chwili na ciebie. Akito zatrzymał się.
- Tetsuki ? Chcesz walczyć ? -. spytał i uśmiechnął się. Odwrócił się w jego stronę.
- Jasne że tak ... I tak przegrasz -. warknął.
- No nie wiem ... Taki z ciebie dzieciak, że raczej ty przegrasz -. rzucił do niego. Ustawił się przed nim i to samo zrobił Tetsuki.
- Walczymy wszystkimi pokemonami jakie mamy ... -. powiedział stanowczo Akito.

Vitani7934

Bacznie obserwowałam dziwne wydarzenie. Stanęłam obok nich i powiedziałam - Ja mogę być sędzią ! - po czym dodałam - Walczymy wszystkimi sześcioma Pokemonami ! - czekałam na reakcję chłopaków.