Wyprawa Niny

Vitani7934

Mankey wstał szczęśliwy. Przytulił Cię, kiedy nagle "wparował" Primeape. Mankey wszystko mu wytłumaczył. Primeape w nagrodę za uratowanie syna podarował Ci Fire Stone, który znalazł biegając po łące Growlithów i ich rodziców. Eevee nadal siedziała wystraszona na drzewie.

Nina

Nina uśmiechnęła się do małego Monkey a potem do Primeape.
- Dziękuję i życzę powodzenia ... -. powiedziała do nich. Spojrzała na Eevee.
- Chodź tu mała ... Już nic Ci nie grozi -. Nina wyciągnęła w jej stronę ręce.

Vitani7934

Eevee ostrożnie podeszła do końca gałęzi, a potem zeskoczyła Ci w ręce. Mała trzęsła się jeszcze ze strachu.

Nina

Nina chwyciła ją i przytuliła.
- Już nic Ci nie grozi ... nie bój się -. uspokoiła ją. Spojrzała na Eevee dalej ją tuląc.

Vitani7934

Eevee wyskoczyła z Twoich ramion. Spojrzała na Ciebie i powiedziała - Eevee (czyt. iwi) ! - chciała do Ciebie dołączyć. Zaczęła się przymilać do Twoich nóg jak kot.

Nina

- Chcesz do mnie dołączyć ? Nie ma sprawy -. odparła z uśmiechem. Przy kucnęła i pogłaskała ją.
- Chikorita, Zuzu, Grwolithe macie nową przyjaciółkę. -. powiedziała do nich z uśmiechem.

Vitani7934

Eevee trochę się zawstydziła, gdy ujrzała resztę Twoich pokemonów. Zuzu zamknął oczy i odwrócił się, po czym z zamkniętymi oczyma i z głową podniesioną do góry usiadł. Nie podobało mu się to wszystko.

// Zrób swoą Kartę Postaci i wybierz pokeballe dla swoich nowych pokemonów Wink

//

Nina

// Oki ^^ //

Spojrzała na Zuzu.
- Poznajcie się ... -. powiedziała do pokemonów. Podeszła do Zuzu.
- Co Ci się dzieje ? Powiedz o co chodzi -. powiedziała do pieska.

Vitani7934

Zuzu odwrócił się, spojrzał na Ciebie groźnym wzrokiem i zaczął na Ciebie szczekać, a przez szczekanie aż podskakiwał lekko i szybko. Potem znowu odwrócił się i uciadł z zamkniętymi oczyma i podniesioną głową.

Nina

Nina spuściła głowę. Do jej oczu zaczęły napływać łzy. Jedna z lśniących w słońcu łez spadła na ziemię. Nina po chwili wstała i spojrzała na Zuzu. Lśniące łzy zaczęły lecieć jej z oczu. Spuściła głowę i ścisnęła ręce w pięść.

Vitani7934

Zuzu odwrócił się i zaczął cicho piszczeć. Uważał, że nim zajmujesz się bardzo rzadko, dużo rzadziej niż pokemonami. Brakowało mu towarzystwa...psiego towarzystwa. Nagle zaczął padać śnieg.

Nina

Nina poczuła na swojej głowie coś mokrego. Podniosła głowę i otarła łzy. Spojrzała w niebo.
- Śnieg ? -. spytała. Uśmiechnęła się. Spojrzała na Zuzu.
- Przepraszam ... że tak mało się tobą zajmuję. Zasługujesz na nowego właściciela -. odparła.

Vitani7934

Zuzu wiedział, że go chcesz i ze z powodu pokemonów mniej się nim zajmujesz i mniej się z nim bawisz, dlatego wyszczekał coś do Chikority, Chikorita powiedziała - Chiko ! Chiko ! Rritta ! Chikorita ! - co znaczyło - gdyby był też drugi pies, Zuzu byłby zadowolony, bo miałby się z kim bawić, a Ty nadal byłabyś jego właścicielką.

Nina

Uśmiechnęła się.
- Macie rację ... -. odparła i pogłaskała ich po łebkach. Wstała i rozejrzała się.
- Za niedługo będziesz mieć przyjaciela ... Zuzu -. powiedziała do pieska.
- A teraz wyruszamy w dalszą podróż -. powiedziała stanowczo i zaczęła iść w dalszą drogę. Czekając na nowe przygody.

Vitani7934

Nagle jeden z krzaków poruszył się. Zuzu gwałtownie odwrócił się w tamtą stronę, zrobił duże oczy i znieruchomiał. Pokemony zaciekawiły się, co to może być. Słyszeliście jakby ciche miauczenie. Zuzu tym razem nie warczał.